Typowe błędy podczas imprez z sauną (moje spostrzeżenia)
- Marcin Jastrzębski
- 25 paź 2023
- 6 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 27 paź 2023
Na początku wyjaśnię kilka pojęć
1. Saunowanie to proces w którego skład wchodzą:
- nagrzewanie (ok 10-15min w saunie),
- schładzanie na powietrzu i pod prysznicem (zacznij od letniej wody, a następnie zimna, by nie od razu zamknąć pory skóry- dokładnie oczyścisz całą skórę),
- hartowanie w balii z zimną wodą (ok 4 st C), w rzece lub jeziorze,
- relaks
Faza nagrzewania do fazy schładzania i relaksu powinna trwać tyle samo (np 15/15min).
Błędy w tej tematyce- wchodzenie do sauny w stroju kąpielowym- a więc nieprzyjemny zapach w saunie, skóra nie oddycha, mogą powstać poparzenia, przegrzanie miejsc intymnych, uszkodzenie stroju w wysokiej temperaturze.
Pewien duży obiekt SPA na Podhalu- trafnie podsumował tą tematykę na drewnianej tabliczce- "Przegrzany ptok, już tak pięknie nie śpiwo".
Saunując poprawnie nie siedźcie godzinę w saunie. Zachowajcie powyższe proporcje i koniecznie schłodźcie ciało- bez pośpiechu. By było prawidłowo- zarezerwujcie sobie 2h czasu na wszystkie cykle. W tym czasie można profesjonalnie wejść 3 razy do dobrze nagrzanej sauny 80-90 st C.
Kultura saunowania- całe ciało na ręczniku (pot, a w nim toksyny i mocznik) zabarwia deski w saunie na żółto). Dlatego właśnie każdy szanujący się obiekt z sauną- prosi swoich klientów, żeby całe ciało włącznie ze stopami plecami (jak sie opierają o ścianę) było na ręczniku. Nie jest to trudne. A zostawiasz saune taką, jaką chcesz ją zastać- zgadza się?
Nie używamy strojów kąpielowych. Używamy ręcznika, pareo, ręcznika hammam. Saunując prywatnie można wręcz nago położyć się na ręczniku. Wówczas skóra idealnie oddaje nadmiar ciepła- oddycha.
2. Morsowanie (po przeczytaniu całego artykułu zobacz wideo na końcu)
- błędy: używanie neoprenów na stopach i dłoniach oraz morsowanie na poddanego- ręce nad głową. Nie jest powiedziane, że akurat w tej temperaturze trzeba zakrywać dystalne części ciała. Owszem w kriokomorze tak- bo sam z niej korzystam. Tutaj mamu opary ciekłego azotu -190 st C, wiec warto ubrać coś na dłonie, głowę, maska na drogi oddechowe, suchy stroj kąpielowy, skarpety narciarskie. Dalej - udostępnią Ci buty- tzw. drewniaki.
W typowym- początkującym morsowaniu ubiera się neopreny i wchodzi się do sauny (o zgrozo w kąpielówkach, rękawiczkach, a nawet w klapkach i z mineralna w plastikowej butelce 🙈). Ale zwróćcie uwagę na fakt, że jak później wejdziecie bez tej ochrony do rzeki - to nie wytrzymacie w wodzie. To fakt :).
Idealnym dowodem na to jest wiedza - Romanovskiego (rekordzista 3h w lodzie) i Wima Hofa- świetna książka do przeczytania.
Valerjan morsuje tak- rozbiera się, wylewa kubeł zimnej wody na głowę i wchodzi do wody. Siedzi wedle własnego uznania, bez "kto dłużej", wychodzi, wyciera się i jego ciało ma samo się ogrzać.
Nawet -podczas pobytu w ekstremalnym zimnie konsumuje zamrożone owoce, by nie dostarczać organizmowi nagłej zmiany temperatury- sam o tym mówi na wideo poniżej. Czytaj dalej to zobaczysz to wideo :).
Profesjonalny mors wejdzie do wody bez wspomagania- grzanie się, neopreny itd.
Oczywiście, każdy kiedyś zaczyna, więc nie będę dyskryminował tej grupy, a chętnie podpowiem- jak prawidłowo morsować i saunować. Nawet podstawię saunę na dane wydarzenie. Chociaż do sauny wejdźcie poprawnie- bez strojów kąpielowych.
Mnie poprawne saunowanie zahartowało i łatwiej mogłem wdrożyć poprawne morsowanie- bez wspomagaczy- sauna, neopreny- rękawiczki, buty itd.
Skoro jestem taki mądry- to też odpowiadam za to, co piszę.
A więc oświadczam, że jeżeli np. będę na Twojej/ Waszej imprezie z sauną i będą "morsy" to wejdę do wody nawet na mrozie- w samych kąpielówkach i klapkach, żeby nie okaleczyć stóp. Nie będę się rozgrzewał - przed, czy po. Wejdę/wyjdę i tyle :).
Też możesz osiągnąć taki poziom. Czytaj dalej.
Tyle mi potrzeba. Neopreny używam w nurkowaniu- bo np. na 20m pod woda bywa 4 st C- zobacz moje wideo z nurkowania na moim YT. Wideo na koncu artykułu. Mogę ta informacje pokazać na moim komputerze nurkowym- 4 st C na 30m.
Raz nurkowalem na 10m bez rękawic 7mm i czułem silny ból. Nie polecam. :) Było wiecej niż 4 st C. W otwartm akwenie jest inaczej niz w balii z zimną wodą.
Temat na inny artykuł. Koniec dygresji :).
Ciało ma samo się ogrzać. Można mu lekko pomóc- siadasz przy ognisku lub ubierasz coś na siebie (szlafrok, siadasz w ogrzanym pomieszczeniu).
Dobrze Marcinie- dlaczego więc nie wchodzi się do sauny przed "morsowaniem"?
Dużo osób grzeje się w saunie, potem wchodzi do wody i cyka fotki na fb, że morsuje.
Nie ma to sensu z punktu widzenia budowania formy na zimno.
Każdy dobrze nagrzany w saunie, wejdzie do zimnej wody, a nawet może jej nie poczuć.
A jak jeszcze z gorącej sauny od razu wskoczy do zimnej wody- to może zaraz zemdleć- szok termiczny.
Dalej- ciało po wyjściu z sauny, jest nastawione na oddawanie ciepła do otoczenia.
A przecież profesjonalny mors powinien być właśnie nastawiony na zachowanie ciepła przed wejściem do zimnej wody, a nie na oddawanie ciepła. Zgadzasz się?
Dlaczego po wyjściu z zimnej wody nie wchodzimy od razu do wysokiej temperatury /do sauny)?
Ponieważ tak też (odwrotna sutuacja do tego, co napisałem powyżej) nie zbudujecie formy do tej aktywności. Organizm ma zwężone naczynia, dostaje za szybki bodziec z zewnątrz- tj np. gorący napój lub sauna i jeszcze nie wrócił do właściwego stanu, a mózg już dostaje silny bodziec, że wszystko jest ok- a nie jest ok. Chcesz zbudować formę? Pozwól organizmowi/ daj mu czas, żeby sam wytworzył ciepło. Po tym oczywiście- nagrzeje Ci w saunie nawet to 100 st C. Ale postaraj się :).
To za szybka zmiana temperatury otoczenia. Warto chociaż zrobić przerwę pomiędzy wejściem do zimnej wody i do sauny. Zawsze jest tak- co robi się za szybko, to żle działa na organizm.
Rekordzista Valerjan Romanovski- pobił rekord Guinnessa - 3h przesiedział w dużej skrzyni wypełnionej lodem. Dlaczego od razu nie wszedł np do sauny?
Dlaczego celowo wynosili go na noszach?
Dlatego, że po już tak długim pobycie w zimnej wodzie mogły powstać skrzepy krwii. Gdyby on za dużo się ruszał- skrzep mógłby się przemieścić np w rejon serca, czy mózgu.
A więc prawidłowo po kontakcie z ekstremalnym zimnem należy spokojnie usiąść, okryć ciało, odpocząć, organizm sam się ma ogrzać. (Valerjan leżał w grubym himalajskim śpiworze).
Wystwił swoje ciało na warunki zagrażajace jego życiu. Taka akcja wymaga zabezpieczenia medycznego. Gość nie jest "amatorem zimna".
Morsowanie u mnie wygląda tak: Myję się przed snem. Rano- wstaję, wychodzę na ogród, gdzie stoi balia z zimną wodą. Jak zamarznie to rozbijam lód siekierą (z jej drugiej strony jest specjalny element do rozbijania lodu, a wiec ostrze używam do rąbania drewna). Wchodzę do niej w samych kąpielówkach (lub bez, jak widać na wideo poniżej). Siedzę w niej po samą szyję. Wychodzę, nim zacznę się trząść. Nie ważny jest czas, a ważna jest systematyka. Nawet codziennie na kilka sekund i zapomnisz- co to katar. Wycieram się, ubieram i zaczynam dzień pozytywnie pobudzony.
Wieczorem też tak praktykuje, ale nie nazywam tego morsowaniem, a hartowaniem po saunie.
Wieczorem nagrzewam saunę i saunuję w przyjemnej atmosferze ciepła i pięknie pachnących naturalnych olejków eterycznych.
Do tego czasu moje ciało samo się ogrzewa. Nie istotny jest czas, a regularność. Lepiej codziennie na maksymalnie minutę niż raz na tydzień, na 10 min.
Udostępniając saunę na akcje "morsowanie"- staram się być wyrozumiały. Nie każdy od razu wie, jak poprawnie się zachować. Rozumiem, że na różnych akcjach NIE MA aż tyle czasu, brakuje instruktażu, jest dużo osób itd.
Możemy połączyć jedno z drugim, ale obie aktywności wykonujmy POPRAWNIE.
Chętnie, podpowiem każdemu, jak profesjonalnie wykonywać zabieg saunowania, czy morsowania.
Jestem m.in. po fizjoterapii. Testuje na sobie różne ekstremalne aktywności od nurkowania na duże głębokości, przez sporty wodne i prowadzenie seansów saunowych (nic tak szybko nie podnosi pulsu, jak prowadzenie seansu saunowego) po skoki spadochronowe.
Na takich akcjach wejdziecie do zimnej rzeki, czy jeziora, bez nagrzewania się w saunie. Następnie wyjdziecie z wody, zdejmiecie stroje w przebieralni, wytrzecie ciało, zakryjecie suchym ręcznikiem, szlafrokiem i odpoczniecie. Ten proces jest celowo wydłużony- uchroni wasz organizm przed nagłą zmianą temperatury (z wody od razu do sauny) i wdroży zasadę poprawnego saunowania- bez tekstyliów. Po odpoczynku można wejść do sauny
Dla tych, którzy wdrożą u siebie zmianę na akcjach w plenerze- przygotuję duży rabat na produkty do domowego spa, na bazie naturalnych składników. Nagroda za niepowielanie błędów musi być.
>>> LINK do pytanie na śniadanie- Nasz kolega saunamistrz Maciek Piczura- szczegółowo objaśnia, co i jak w temacie poprawnego saunowania. Rozmowę nadzoruje lekarz. Akurat ten lekarz ma pojęcie. Bywaja lekarze celebryci- tych unikam. Przerabialiśmy to wszyscy- wiec zakonczę na tym. Takich "speców" sie nie słucha, bo zrujnują Ci zdrowie i będziesz na abonamencie apteki.
Dalej- ciekawa instrukcja Valerjana odnośnie morsowania
Morsowanie- idealny przykład. Kobiety są czasami macniejsze od facetów. Zgadzam się :). Miłe dla oka jest to wideo
Sauna po "morsowaniu"- tutaj wyłoniłem dla was fragment z wideo Valerjana
Jeżeli jakieś wideo nie działa lub masz uwagi do artykułu- napisz do mnie poprzez formularz PasjadoSPA.pl
Comments